Leon i Milena, uczestnicy programu wymiany szkolnej ADN-AEFE

Program wymiany szkolnej ADN-AEFE umożliwia uczniom klas 2e wyjazd na wymianę w trakcie roku szkolnego do innej szkoły zrzeszonej w sieci AEFE i uczestniczącej w programie. W tym roku na taką przygodę zdecydowało się dwoje uczniów LFV: Milena i Léon. Jedno z nich wybrało się do Hiszpanii, zaś drugie na Cypr. Po powrocie do Polski opowiadają, jak wyglądało to zagraniczne doświadczenie za granicą oraz jak ich wzbogaciło.

DLACZEGO ZDECYDOWALIŚCIE SIĘ WZIĄĆ UDZIAŁ W WYMIANIE ADN-AEFE?

Léon: Chciałem wziąć udział w wymianie ADN-AEFE głównie z czterech powodów: aby podnieść kompetencje językowe, zanurzyć się w innej kulturze i lepiej ją zrozumieć, zdobyć doświadczenie i stać się w pewnym stopniu niezależnym.

Milena: Zdecydowałam się na udział w wymianie ADN-AEFE, ponieważ od początku jestem uczennicą LFV i nigdy nie miałam okazji poznać innej szkoły jako uczennica. Ponadto urodziłam się w Polsce i zawsze w niej mieszkałam. Nigdy nie podróżowałam sama, a wymiana ADN-AEFE dała mi możliwość całkowicie zmienić otoczenia.

W JAKIEJ SZKOLE SPĘDZILIŚCIE POBYT? JAKIE BYŁY WASZE PIERWSZE WRAŻENIA STAMTĄD?

Léon: Pobyt spędziłem w Międzynarodowym Liceum Francuskim im. André Malraux w hiszpańskiej Murcji. Największe wrażenie po przyjeździe zrobiła na mnie różnorodność kulturowa w szkole. To uzmysłowiło mi istnienie podobieństw między tamtym liceum a naszą szkołą.

Milena: Spędziłam czas w szkole francusko-cypryjskiej w Nikozji na Cyprze. Pierwszą rzeczą, którą zauważyłam (i która bardzo mi się spodobała), była otwarta przestrzeń głównego budynku – coś w rodzaju patio. Naprawdę miło było wyjść na świeże powietrze po godzinie zajęć.

Zaskoczył mnie również fakt, że zajęcia były o wiele bardziej kameralne niż u nas!

CO WYWARŁO NA WAS NAJWIĘKSZE WRAŻENIE? CZY MOŻECIE PODZIELIĆ SIĘ JAKIMIŚ ANEGDOTAMI?

Léon: Najbardziej uderzyło mnie to, jak różniło się otoczenie – zwłaszcza otaczający mnie ludzie i klimat.

Milena: Największe wrażenie wywarła na mnie symulacja wyborów prezydenckich, którą przeprowadziliśmy na zajęciach ekonomiczno-społecznych w pierwszym tygodniu mojego pobytu. Zostałam wyłoniona jako kandydatka obok chłopaka, który również był na wymianie i wybrana na prezydentkę absolutną większością głosów, więc byłam zachwycona!

Następnie przyjrzeliśmy się innym aspektom wyborów, takim jak wybór premiera itp. Bardzo podobała mi się atmosfera – klasa biła brawo i sprawiała, że czułam się swobodnie. Jestem wdzięczna nauczycielowi, że mnie wybrał, gdyż dzięki tej symulacji łatwiej było mi się zintegrować.

CO DAŁA WAM TA ZAGRANICZNA WYMIANA?

Léon: Wymiana była dla mnie doświadczeniem bardzo wzbogacającym edukacyjnie. W szczególności pokazała mi, że potrafię dopasować się do nowego środowiska i nauczyła mnie łatwiej się adaptować. Dzięki niej mogłem poznać również wiele osób.

Milena: Pandemia zgasiła mój ekstrawertyzm. Zatem pierwszą rzeczą, którą wyniosłam z tej zagranicznej wymiany był powrót dawnej, towarzyskiej części mnie.

Dzięki tej przygodzie miałam również możliwość odkryć kulturę całkowicie odmienną od mojej i zakochałam się w niej oraz w tym kraju. Oczywiście doświadczenie to pozwoliło mi również nawiązać silne więzi z wieloma osobami: kolegami z klasy, rodziną goszczącą, a szczególnie z moją korespondentką Stephanie, którą kocham całym sercem.

Nauczyłam się, że nawet jeśli czujemy się dobrze w miejscu, gdzie spędzamy większość czasu, zawsze dobrze jest coś zmienić.

CO DORADZICIE KOLEGOM, KTÓRZY CHCIELIBY DOŁĄCZYĆ DO PRZYGODY Z ADN?

Leon: Trudno doradzić coś konkretnego, ponieważ każdy wyniesie inne doświadczenia. Jeśli jednak mam wybrać jedną radę, byłoby to: „jedź na wymianę z otwartym umysłem! W ten sposób o wiele więcej się nauczysz i lepiej wykorzystasz wyjazd!”

Milena: Moja rada dla kolegów, którzy chcą wziąć udział w przygodzie z ADN to: nie wahać się ani chwili, nie bać i czerpać z niej jak najwięcej. To wyjątkowe doświadczenie, które zapamiętasz do końca życia, więc do dzieła!